Zarówno dom, jak i mieszkanie mogą popaść w zadłużenie – pytanie brzmi, które z nich stwarza większe ryzyko dla właściciela? Dla wielu osób własna nieruchomość to najważniejszy składnik majątku i symbol stabilizacji. Niestety, gdy pojawiają się problemy finansowe, kredyty przestają być spłacane, a opłaty zalegają miesiącami – szybko może dojść do egzekucji komorniczej lub sprzedaży przymusowej. W tym artykule porównamy sytuację zadłużonego domu i mieszkania, by pokazać, które z nich stwarza większe zagrożenie i jakie rozwiązania warto rozważyć.
Zadłużone mieszkanie – mniejsza wartość, szybsza egzekucja
Mieszkania, szczególnie te zlokalizowane w większych miastach, są często kredytowane i kupowane przez osoby prywatne z pomocą banków. W praktyce wiele osób nie przewiduje problemów finansowych i nie zabezpiecza się na wypadek utraty pracy, choroby czy rozwodu. Gdy dochodzi do zaległości w spłatach kredytu hipotecznego lub opłat wobec wspólnoty mieszkaniowej, komornik może szybko wkroczyć do akcji.
Mieszkanie, jako nieruchomość atrakcyjna i relatywnie łatwa do sprzedaży, może być wystawione na licytację już po kilku miesiącach od rozpoczęcia egzekucji. Dla właściciela oznacza to szybką utratę nieruchomości, często bez możliwości realnej obrony. Z drugiej strony – łatwość sprzedaży oznacza, że możliwe jest jeszcze wcześniejsze zawarcie ugody z wierzycielem i sprzedaż mieszkania przed licytacją.
Zadłużony dom – większy majątek, więcej problemów i pułapek
Domy są droższe w zakupie, a także w utrzymaniu. Często budowane były własnymi siłami lub przez firmy wykonawcze, z którymi nie zawsze wszystko zostało rozliczone. Poza hipoteką mogą ciążyć na nich zaległości wobec gminy, dostawców mediów, ZUS-u czy nawet sąsiadów, którzy ponosili wspólne koszty. Co więcej, w wielu przypadkach właściciele nie mają nawet pełnych dokumentów budowlanych, co utrudnia sprzedaż.
Domy w małych miejscowościach bywają trudno zbywalne. Brak zainteresowania ze strony kupujących sprawia, że egzekucje trwają latami, a wartość domu może w tym czasie znacząco spaść. Koszty egzekucji rosną, długi się pogłębiają, a sytuacja robi się bez wyjścia. Właściciele, chcąc uciec od problemów, czasem próbują zamieszkać w innej części kraju, co tylko komplikuje sytuację.
Która sytuacja jest gorsza dla właściciela?
To zależy od kontekstu. Mieszkanie traci się szybciej, ale dzięki atrakcyjności rynkowej łatwiej jest je sprzedać samodzielnie przed egzekucją i wyjść z zadłużenia z mniejszymi stratami. Dom, choć może przedstawiać większą wartość nominalną, bywa obciążony licznymi problemami prawnymi i technicznymi, które blokują jego sprzedaż.
W przypadku domu często mamy do czynienia z większą liczbą wierzycieli, większą kwotą zadłużenia i bardziej skomplikowaną sytuacją rodzinną. Często w jednym budynku mieszkają osoby spokrewnione, które nie chcą się wyprowadzić, co znacznie utrudnia ewentualną sprzedaż lub licytację.
Jakie są możliwości wyjścia z sytuacji?
Właściciele zadłużonych nieruchomości – niezależnie, czy to dom, czy mieszkanie – powinni jak najszybciej skonsultować się z doradcą lub kancelarią specjalizującą się w oddłużaniu. Im szybciej zaczniesz działać, tym większe szanse na pozytywne zakończenie sprawy.
Do możliwych rozwiązań należą:
sprzedaż nieruchomości jeszcze przed licytacją i spłata długów,
negocjacje z bankiem lub wierzycielami i rozłożenie zadłużenia na raty,
restrukturyzacja zobowiązań lub ich częściowe umorzenie,
skorzystanie z procedury upadłości konsumenckiej,
zgłoszenie się do firm, które specjalizują się w skupie zadłużonych nieruchomości.
Czasem możliwe jest także przekazanie nieruchomości w drodze układu z wierzycielami lub znalezienie inwestora, który spłaci długi i przejmie nieruchomość z zamiarem dalszego obrotu.
Podsumowanie
Zadłużone mieszkanie to ryzyko szybkiej egzekucji, ale też łatwość sprzedaży i negocjacji. Zadłużony dom to często bardziej skomplikowana sytuacja, z wieloma warstwami zadłużenia i problemami prawnymi. W każdej sytuacji najważniejsze jest szybkie działanie i znajomość dostępnych ścieżek wyjścia z zadłużenia. Odpowiednia decyzja, podjęta na czas, może uratować nie tylko majątek, ale i spokój psychiczny właściciela.
20 letnie doświadczenie pomogło rozwiązać kilkaset ludzkich problemów. Pozbyć się długów i komorników. Działamy szybko, skutecznie i zgodnie z literą prawa.