Wspólne życie w małżeństwie to nie tylko dzielenie radości i trosk, ale także, w wielu przypadkach, wspólne zarządzanie finansami i odpowiedzialność za zobowiązania. Jedną z największych obaw, jakie mogą pojawić się w kontekście problemów finansowych jednego z partnerów, jest ryzyko utraty wspólnego domu lub mieszkania. Czy przez długi żony lub męża mogę stracić naszą nieruchomość? To pytanie, które spędza sen z powiek wielu osobom. Odpowiedź zależy od kilku kluczowych czynników, przede wszystkim od ustroju majątkowego panującego w małżeństwie oraz od tego, kiedy i w jakich okolicznościach powstały długi.
Aby zrozumieć, jak długi jednego małżonka mogą wpłynąć na los Waszego mieszkania, musimy najpierw przyjrzeć się zasadom rządzącym Waszymi finansami małżeńskimi. W Polsce, jeśli przed ślubem lub w jego trakcie nie podpisaliście umowy majątkowej (intercyzy), automatycznie obowiązuje Was ustawowa wspólność majątkowa. Oznacza to, że większość dóbr nabytych w trakcie małżeństwa, w tym często mieszkanie, staje się Waszym majątkiem wspólnym. Alternatywą jest rozdzielność majątkowa, ustanawiana właśnie poprzez intercyzę, gdzie każdy z małżonków gromadzi swój majątek osobisty i co do zasady samodzielnie za niego odpowiada.
Gdy w małżeństwie obowiązuje wspólnota majątkowa, sytuacja z odpowiedzialnością za długi jest bardziej złożona. Jeśli mieszkanie wchodzi w skład Waszego majątku wspólnego, może ono być zagrożone w następujących sytuacjach:
Długi zaciągnięte przez jednego małżonka za zgodą drugiego: Jeżeli Twój współmałżonek zaciągnął kredyt lub inne zobowiązanie, a Ty wyraziłeś/aś na to formalną zgodę, wierzyciel ma prawo dochodzić swoich roszczeń z całego Waszego majątku wspólnego, w tym z mieszkania. Wierzyciel może również sięgnąć do majątku osobistego tego małżonka, który formalnie zaciągnął dług.
Długi zaciągnięte na zaspokojenie zwykłych potrzeb rodziny: Nawet bez formalnej zgody, oboje małżonkowie odpowiadają solidarnie za zobowiązania zaciągnięte przez jednego z nich w celu zaspokojenia codziennych, zwykłych potrzeb rodziny (np. opłaty za mieszkanie, jedzenie dla dzieci). Wierzyciel może wtedy sięgnąć zarówno do majątku wspólnego, jak i do majątków osobistych obojga małżonków.
Długi zaciągnięte przez jednego małżonka bez zgody drugiego (gdy zgoda nie była konieczna lub dotyczy jego działalności zarobkowej): Nawet jeśli nie wyrażałeś/aś zgody, wierzyciel małżonka-dłużnika może próbować zaspokoić się z jego udziału w majątku wspólnym (co w praktyce przy egzekucji z nieruchomości jest skomplikowane, ale możliwe) oraz z jego majątku osobistego i niektórych składników majątku wspólnego, jak wynagrodzenie za pracę dłużnika. Jeśli mieszkanie jest częścią majątku wspólnego, jego sytuacja staje się niepewna.
W przypadku egzekucji komorniczej z nieruchomości wchodzącej w skład majątku wspólnego, sytuacja obojga małżonków staje się trudna, nawet jeśli dług formalnie „należy” tylko do jednego z nich.
Podpisanie intercyzy i ustanowienie rozdzielności majątkowej znacząco zmienia zasady odpowiedzialności za długi. W takim ustroju, co do zasady, każdy z małżonków odpowiada za swoje zobowiązania wyłącznie swoim majątkiem osobistym. Jak to wpływa na bezpieczeństwo mieszkania?
Mieszkanie jako majątek osobisty małżonka niebędącego dłużnikiem: Jeśli mieszkanie zostało nabyte do majątku osobistego tego małżonka, który nie ma długów (np. kupił je przed ślubem, otrzymał w darowiźnie po podpisaniu intercyzy, lub nabył za środki z majątku osobistego w trakcie trwania rozdzielności), to wierzyciele drugiego małżonka nie mogą co do zasady prowadzić egzekucji z tej nieruchomości. Jest ona chroniona.
Mieszkanie jako majątek osobisty małżonka-dłużnika: Jeśli mieszkanie należy do majątku osobistego tego małżonka, który zaciągnął długi, wierzyciele mogą z niego prowadzić egzekucję. Intercyza nie chroni majątku osobistego dłużnika przed jego własnymi zobowiązaniami.
Mieszkanie jako współwłasność w częściach ułamkowych: Po podpisaniu intercyzy małżonkowie mogą nabyć mieszkanie wspólnie, ale już nie do majątku wspólnego, lecz jako współwłaściciele w określonych udziałach. Wówczas wierzyciel małżonka-dłużnika może prowadzić egzekucję z jego udziału w nieruchomości. Może to prowadzić do licytacji tego udziału, a nowy nabywca staje się współwłaścicielem z drugim małżonkiem.
Należy pamiętać, że intercyza zawarta po powstaniu długów, które obciążały majątek wspólny, nie ochroni tego majątku przed wierzycielami. Ponadto, jeśli intercyza została zawarta z zamiarem pokrzywdzenia wierzycieli (tzw. działanie na szkodę wierzycieli), mogą oni próbować ją podważyć przed sądem za pomocą skargi pauliańskiej.
Za długi, które jeden z małżonków miał jeszcze przed zawarciem małżeństwa, odpowiada on wyłącznie swoim majątkiem osobistym. Drugi małżonek nie ponosi za nie odpowiedzialności, a majątek wspólny (jeśli powstał) jest co do zasady chroniony przed wierzycielami z tytułu tych „starych” długów (choć istnieją pewne wyjątki dotyczące np. korzyści uzyskanych przez małżonka dłużnika).
Jeśli obawiasz się o los Waszego mieszkania z powodu długów żony lub męża, kluczowe jest podjęcie szybkich i świadomych działań. Przede wszystkim nie unikaj problemu. Skonsultuj się z prawnikiem specjalizującym się w prawie rodzinnym i egzekucyjnym. Prawnik pomoże ocenić Waszą konkretną sytuację prawno-majątkową, wyjaśni zakres odpowiedzialności za długi i wskaże możliwe ścieżki działania – od negocjacji z wierzycielami, przez ewentualne formalne środki obrony w postępowaniu egzekucyjnym, po rozważenie zmiany ustroju majątkowego (jeśli to jeszcze możliwe i celowe) czy nawet, w skrajnych przypadkach, upadłości konsumenckiej jednego lub obojga małżonków.
Odpowiedź na pytanie, czy przez długi żony/męża mogę stracić mieszkanie, nie jest prosta i zależy od wielu czynników prawnych. Ustrój majątkowy panujący w małżeństwie, moment powstania długu, zgoda drugiego małżonka na jego zaciągnięcie oraz to, do kogo formalnie należy nieruchomość – to wszystko ma fundamentalne znaczenie. Najlepszą ochroną jest świadome zarządzanie finansami, unikanie ryzykownych zobowiązań oraz, w niektórych sytuacjach, rozważenie zawarcia intercyzy w odpowiednim czasie. W przypadku pojawienia się problemów, kluczowa jest szybka reakcja i skorzystanie z profesjonalnej porady prawnej.
20 letnie doświadczenie pomogło rozwiązać kilkaset ludzkich problemów. Pozbyć się długów i komorników. Działamy szybko, skutecznie i zgodnie z literą prawa.