Myśl o tym, że komornik może zająć i zlicytować dom lub mieszkanie, budzi zrozumiały lęk i niepewność. Wiele osób zadłużonych zastanawia się, czy istnieje jakaś minimalna kwota długu, która uruchamia tę najdotkliwszą formę egzekucji. Czy za niewielkie zadłużenie można stracić nieruchomość? Przy jakim długu komornik ma prawo zlicytować dom? To pytanie, na które odpowiedź nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać, ponieważ polskie prawo nie stawia tu sztywnej, kwotowej granicy.
Zanim przejdziemy do kwestii wysokości długu, musimy zrozumieć, na jakiej podstawie komornik w ogóle może podjąć działania zmierzające do licytacji Twojego domu. Komornik sądowy działa zawsze na podstawie i w granicach prawa, a podstawą do wszczęcia egzekucji, w tym egzekucji z nieruchomości, jest tytuł wykonawczy. Najczęściej jest to prawomocny wyrok sądu lub nakaz zapłaty, zaopatrzony w klauzulę wykonalności, który stwierdza istnienie Twojego długu wobec wierzyciela. Bez takiego dokumentu komornik nie może zająć Twojej nieruchomości.
Tu dochodzimy do sedna pytania. Polskie przepisy prawa nie określają minimalnej kwoty zadłużenia, która uprawniałaby komornika do wszczęcia egzekucji z nieruchomości i jej licytacji. Oznacza to, że teoretycznie, nawet stosunkowo niewielki dług, jeśli został potwierdzony tytułem wykonawczym, a wierzyciel złożył odpowiedni wniosek, może stać się podstawą do zajęcia i próby sprzedaży Twojego domu lub mieszkania. W praktyce jednak sytuacja jest bardziej złożona.
Choć nie ma kwotowego minimum, działanie komornika ogranicza zasada proporcjonalności (nazywana też zasadą najmniejszej uciążliwości egzekucji). Zgodnie z nią, komornik powinien wybrać taki sposób egzekucji, który jest najmniej uciążliwy dla dłużnika, a jednocześnie wystarczający do zaspokojenia roszczeń wierzyciela. Oznacza to, że jeśli Twój dług jest relatywnie niewielki w porównaniu do wartości Twojego domu, a posiadasz inne składniki majątku, z których można skutecznie ściągnąć należność (np. wynagrodzenie za pracę, środki na rachunku bankowym, wartościowe ruchomości), komornik powinien w pierwszej kolejności spróbować zaspokoić wierzyciela właśnie z tych źródeł.
Egzekucja z nieruchomości jest bowiem najbardziej dotkliwym i skomplikowanym sposobem odzyskiwania długu. Dlatego też, jeśli dług wynosi np. kilka tysięcy złotych, a wartość domu to kilkaset tysięcy, skierowanie egzekucji od razu do nieruchomości mogłoby zostać uznane za nieproporcjonalne i naruszające Twoje prawa. Możesz w takiej sytuacji złożyć skargę na czynności komornika.
Należy jednak pamiętać, że komornik działa na wniosek wierzyciela. To wierzyciel wskazuje sposób lub sposoby egzekucji, z których komornik ma skorzystać. Jeśli wierzyciel, mimo istnienia innych możliwości, zdecyduje się na skierowanie egzekucji do nieruchomości (a komornik nie uzna tego za rażąco nieproporcjonalne lub dłużnik nie złoży skutecznej skargi), to postępowanie w tym kierunku będzie prowadzone. Często wierzyciele decydują się na ten krok, gdy inne metody egzekucji okazały się nieskuteczne lub gdy dług jest znaczny.
Chociaż nie ma sztywnej kwoty, ryzyko licytacji domu znacząco wzrasta w kilku sytuacjach:
Gdy dług jest zabezpieczony hipoteką: Jeśli Twoja nieruchomość jest obciążona hipoteką na rzecz wierzyciela (np. banku w przypadku kredytu hipotecznego), to wierzyciel ma prawo dochodzić zaspokojenia bezpośrednio z tej nieruchomości, niezależnie od wysokości pozostałego zadłużenia. W takiej sytuacji egzekucja z nieruchomości jest naturalną konsekwencją braku spłaty.
Gdy dług jest znaczny: Im wyższa kwota zadłużenia, tym większe prawdopodobieństwo, że wierzyciel zdecyduje się na egzekucję z najcenniejszego składnika majątku, jakim jest nieruchomość, zwłaszcza jeśli inne sposoby odzyskania długu są ograniczone.
Gdy inne sposoby egzekucji są nieskuteczne: Jeśli nie masz stałych dochodów, środków na koncie czy wartościowych ruchomości, z których komornik mógłby ściągnąć dług, wierzycielowi pozostaje często jedynie egzekucja z nieruchomości.
Gdy wierzyciel jest zdeterminowany: Niektórzy wierzyciele są bardziej nieustępliwi i szybciej decydują się na najbardziej dotkliwe formy egzekucji.
Niezależnie od wysokości długu, jeśli obawiasz się licytacji domu, kluczowe jest aktywne działanie. Nie unikaj kontaktu z wierzycielem i komornikiem. Próbuj negocjować warunki spłaty z wierzycielem – być może uda się zawrzeć ugodę i rozłożyć dług na raty, co może skłonić wierzyciela do wstrzymania egzekucji z nieruchomości. Regularne, nawet niewielkie wpłaty na poczet zadłużenia mogą być sygnałem Twojej dobrej woli. Warto również skorzystać z pomocy prawnej, aby ocenić swoją sytuację i poznać dostępne środki obrony. W ostateczności, jeśli jesteś trwale niewypłacalny/a, rozwiązaniem może być upadłość konsumencka, która wstrzymuje egzekucje komornicze.
Pamiętaj, że licytacja domu przez komornika to ostateczny etap długotrwałego procesu egzekucyjnego. Zanim do niej dojdzie, musi zostać spełnionych wiele warunków formalnych, a Ty jako dłużnik masz prawo do informacji i obrony swoich interesów. Choć nie ma określonej minimalnej kwoty długu, która automatycznie prowadzi do licytacji, to zasada proporcjonalności i aktywna postawa dłużnika mogą wpłynąć na przebieg postępowania. Najważniejsze to nie chować głowy w piasek i szukać rozwiązań, zanim sytuacja stanie się krytyczna.
20 letnie doświadczenie pomogło rozwiązać kilkaset ludzkich problemów. Pozbyć się długów i komorników. Działamy szybko, skutecznie i zgodnie z literą prawa.